Cześć, może ktoś będzie miał pomysł
U moich dziadków jest telewizor marki “Manta”, nie ma tabliczki znamionowej z modelem ale ok. 40" i 1080p. Telewizję odbierają dekoderem DVB-T2 marki Skymaster M265. Kiedy ustawię na dekoderze, żeby wyjście wideo było w 1080p, to działa to dobrze przez parę dni, po czym przełącza się na 576i (tak, interlaced nie wiedzieć czemu). Czy ktoś ma pomysł co może to powodować? Połączenie idzie po HDMI, dziadkowie twierdzą że nic nie przełączają i nie dotykają kabli.
Tak z kapelusza zgadywałbym:
- zaniki prądu które resetują ustawienia dekodera,
- telewizor czasami łapie zmułę, nie przedstawia się po HDMI odpowiednio szybko, więc dekoder schodzi najniżej jak umie żeby nie odciąć użytkownika od urządzenia
ale no, to jest zgadywanka, bo nigdy się z czymś takim nie spotkałem.
Zaniki prądu mogłyby i coś takiego powodować faktycznie, ale inne ustawienia się nie resetują (kolejność kanałów, godzina, napisy)
Kolejność kanałów i napisy prawie napewno są przechowywane w pamięci stałej, do godziny zazwyczaj jest osobny chip zazwyczaj z własną bateryjką, a rozdzielczość tv może nie być przechowywana w stałejq. Proponuję połączyć dekoder na jakiś czas do innego najlepiej dość nowego tv (albo monitora komputerowego) i zobaczyć czy to się dalej dzieje, jak tak to odpadają “zmuły” telewizora.
Spróbuję
Możesz też sprawdzić czy coś zmienia kolejność uruchamiania - TV albo dekoder najpierw.
O, dobry trop, racja, dzięki