Zgłaszać, lokalni szmer-moderzy mogą blokować lokalnie.
Zgłaszać, lokalni szmer-moderzy mogą blokować lokalnie.
Wybronić nie można, ale podzielić się na Xitterze czemu nie!
Z grubsza tak:
Albo…
Po czym:
Z tej strony autor, AMA jak ktoś ma pytania.
HAproxy cannot serve static files directly. You need a webserver behind it for that.
Apache is slow.
Nginx is both a capable, fast reverse-proxy, and a capable, fast webserver. It can do everything HAproxy does, and what Apache does, and more.
I am not saying it is absolutely best for every use-case, but this flexibility is a large part of why I use it in my infra (nad have been using it for a decade).
Nie powiedziałem, że nikt. Powiedziałem, że coraz mniej osób.
Facebooka nie zmienisz. Takie treści są im na rękę, klikają się, algorytm podbija. Facebook jest pozamiatany.
Jak tu ma się cokolwiek zmienić, jak zwykły szary człowiek co wieczorem ogląda serial w telewizji, zamiast obserwować FA, czytać szmer i chodzić na demonstracje dostaje mielonego kotleta w postaci prawicowego ścieku, wyśmiewanie wege, czy najazdu na tuska (jakby był jedynym winnym politykiem xD)?
“Nie palcie socmediów, zakładajcie własne”. 😉
Każda minuta poświęcona na karmienie algorytmu fejsa jest zmarnowana. Każda minuta poświęcona na polepszanie treści dostępnych w niezależnych socmediach jest minutą dobrze wykorzystaną.
Poza tym z fejsa coraz mniej osób faktycznie korzysta, to już jest zombiak: https://techwontsave.us/episode/227_facebook_is_the_zombie_internet_w_jason_koebler
W 24h zebrała 100mln USD darowizn na kampanię. W niecałe 48h ogarnęła dość delegatów, by mieć zapewnioną nominację Partii Demokratycznej, oraz zapewniła sobie poparcie wszystkich Demokratycznych gubernatorów i całej wierchuszki partii.
Ze scenariuszem “Biden rezygnuje z ubiegania się o reelekcję” najbardziej martwiłem się, że Partia Demokratyczna się zachowa jak zwykle – kompletny chaos, obrzucanie się błotem. To by dało Trumpowi wygraną bez problemu.
Ale teraz, kurczę, nie wygląda to źle! W tych wyborach praktycznie nikt nikogo nie przekona do zmiany, na kogo chce zagłosować. Pytanie jest oto, ilu wyborców i ile wyborczyń zostanie w domach. Wygląda na to, że Harris mocno generuje entuzjazm, a więc mocno pomoże ludzi przekonać, by iść na wybory.
Generalnie czniać wszelką hegemonię i imperializm, ale Trump byłby realną katastrofą. Patrz: Project 2025.
What absolute bull. 🤦
fixed again. jeebus.
Updated with a new link from EBU.
I think throwing around vague but scary-sounding terms like “compromised” is a very bad idea.
I can certainly tell you that Lemmy wont blindly follow what Mastodon is doing.
Good to hear.
They arent doing a good job for the Fediverse, for example they make zero effort to improve compatibility with other projects. Instead others are left to reverse engineer their federation logic.
Yeah. Plus, the sheer size of mastodon.social
and the monoculture of Mastodon-based instances is just unhealthy. I wrote about it at length.
Wonderful!
This Tech Won’t Save Us podcast episode makes a very important point: any movement that does not have a structure and some form of leadership can easily be taken over by anyone willing and able to fill that kind of power vacuum.
Fediverse currently does not have a structure nor a form of leadership other than perhaps “whatever Mastodon is doing”. That’s problematic. I hope that we recognize this and do something to fix it, before that power vacuum gets filled by… someone we might not like.
I do see that the researchers involved in the OP link are Erin Kissane and Darius Kazemi. That’s fantastic. They are truly fedi old guard, deeply engaged, very knowledgeable, and generally wonderful human beings.
Fair point, edited.
I am still hoping beyond hope they do revive it, there seems to be others that do as well.
Will we get tabbed/grouped windows finally again? Been waiting for this for half more than a decade.
Siła “domyślnego rozwiązania”. Ex-Twitter i Facebook są “domyślne”, więc “oczywiście”, że media itp “muszą tam być”. Fedi domyślne nie jest, więc jest automatycznie jakieś dziwne, niepotrzebne, “dodatkowe”, itp.
Zauważ, jak nie-domyślne rozwiązania muszą się tłumaczyć z problemów, które te domyślne też mają. Jak się Linux zwiesi to jest wielkie halo, łololo, lunix gunwo, “nie gotowy dla zwykłego użytkownika” i tak dalej. Jak się domyślny Windows zwiesi, no cóż, Windows się wiesza, wiadomix, normalka.
Podobnie z samochodozą. Samochody są “domyślne”, więc “naturalnie” budujemy parkingi, przeznaczamy kilometry kwadratowe przestrzeni miejskiej na asfalt itp itd. Ale zaproponuj ścieżkę rowerową lub parking da rowerów — “marnowanie przestrzeni!”, “brzydko wygląda!”, i tak dalej.
To nie jest proste, i oczywiście w jakimś istotnym stopniu temat “być na ex-Twitterze czy nie” spłycam trochę w moim tekście, bo inaczej bym książkę napisał.
Ale dlatego nie wydaję jednoznacznego sądu; piszę, że “czas sobie zadać pytanie”, i choć oczywiście to pytanie jest naprowadzające, to nadal jest tylko pytaniem.
Dla wielu osób czy instytucji bycie na ex-Twitterze to w jakimś sensie konieczność. Z drugiej strony, wielu osobom czy instytucjom może wydawać się, że to konieczność — a przy bliższym przyjrzeniu się tej kwestii może się okazać (jak się okazało z NPR czy CBC), że wcale nie.
Dla mnie trochę problemem jest jak dane medium (ahem OKO.press ahem) jest tylko na ex-Twitterze, a nie ma konta na fedi. To oznacza, że dla osób chcących je śledzić, jest mocne ciśnienie, by być na ex-Twitterze, nawet, jeśli woleliby może być tylko na fedi.
O ile dobrze rozumiem, to podobnie jak na reszcie fedi: raport idzie do lokalnych modów. To miałoby najwięcej sensu: modzi na zdalnej instancji mogą mieć to w nosie, instancja może mieć inne zasady, itp. Lokalne mody rozumieją lokalną społeczność i jej potrzeby.
Nie wiem, czy Lemmy ma opcje przesyłania do modów instancji domowej raportowanego konta.